Na miejsce zadysponowano policję, pogotowie ratunkowe, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz strażaków z PSP Przemyśl, OSP Fredropol i OSP Młodowice. Strażacy musieli wyciąć drzwi od strony kierowcy w pojeździe marki Citroen, aby pomóc uwiezionemu mężczyźnie. Skodą podróżowali mężczyzna i kobieta - nic im się nie stało.
Do szpitala przetransportowano dwóch mężczyzn z citroena.
Aktualizacja, niedziela
37-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego kierujący pojazdem marki Citroen poruszał się wraz z 17-letnim synem w kierunku m. Huwniki. Niespodziewanie z jego prawej strony spadło drzewo wprost na jego jadący pojazd, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała.
- Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe do czasu przybycia PSP. Przetransportowany został śmigłowcem LPR do szpitala w Rzeszowie. Jego syn również doznał niegroźnych obrażeń, trafił do szpitala w Przemyślu, gdzie pozostał na obserwacji - mówi asp. Joanna Golisz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
29-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, kierujący pojazdem marki Skoda, który jechał w kierunku Przemyśla wraz z 32-letnią pasażerka, w ostatniej chwili spostrzegł spadające drzewo, rozpoczął manewr hamowania, jednakże nie udało się uniknąć kontaktu z drzewem, które częściowo spadło na jego pojazd, a częściowo w nie wjechał. Osobom ze skody nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?