Spis treści
Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę
Monety i banknoty mogą być warte więcej niż sugeruje ich nominał
Rzadko spotykane, nietypowe okazy mogą być cenniejsze nawet o kilka tysięcy razy. Najbardziej dobitnym przykładem może być dziesięciogroszówka z 1973 roku, która była wykonana z aluminium. Ta została wyceniona na 15-20 tysięcy. Nic więc dziwnego, że chcemy sprawdzić, czy w swoich domowych starociach nie zawieruszyły się stare monety i banknoty. A jakie okazy powinny zwrócić naszą uwagę?
Cenne pieniądze - jak poznać wartość pieniądza? Szczegóły >>>TUTAJ<<<!
Stan pieniądza a jego wartość
Co do zasady wśród kluczowych elementów świadczących o wartości pieniądza należy wymienić stan zachowania. Najlepiej wycenia się okazy nieużywane, w stanie idealnym. Jest to istotne, gdyż nieraz za niewielką kwotę są sprzedawane podobne monety, które mają wyraźne ślady użytkowania.
Polecamy
- Masz w domu te rzeczy z PRL-u? Możesz być bogaty. Tyle są dziś warte!
- Te zabawki z PRL-u były hitem! Znamy ich aktualne ceny! Wciąż są na nie chętni
- Poszukiwane rzadkie monety PRL. Jakie są najrzadsze? Ile możemy za nie dostać?
- Te banknoty PRL-u są warte fortunę! Oto banknoty poszukiwane przez kolekcjonerów!
Powszechność wrogiem sprzedaży?
Wycena zależy od tego, jak wiele okazów danego pieniądza znajduje się na rynku. Z zasady im więcej monet danego typu, tym mniej są one warte. Najlepiej sprzedawać monety wydawane w stosunkowo niewielkich nakładach - co odnosi się do nakładów nawet do 1 mln sztuk! Podobnie ceni się np. wczesne lata emisji monet peerelowskich.
Wartościowe "bałwanki" i błędy
Wśród cenniejszych okazów monet, które wciąż cieszą się dużą popularnością, są np. rybaki, czyli pięciozłotówki z 1958 roku. Dlaczego są popularne? Niektóre okazy monety nie weszły do emisji z racji drobnego błędu, a mianowicie zmienionego kształtu cyfry "8" w dacie. W wersji zmodyfikowanej "błędnej" cyfra ta jest bardziej zaokrąglona, a przez to przypomina ona bałwanka. Takie niezamierzone zmiany w wyglądzie sprawiły, że kolekcjonerzy zapłacą za nie nawet do kilku tysięcy złotych!
Miejsce produkcji to też wada?
Co do zasady monety powinny być wybijane w Mennicy Warszawskiej, o czym informują litery MW w okolicach szponów orła. Jednak w przypadku dziesięciogroszówki z 1973 roku tego nie uświadczymy. Dlaczego? Moneta ta była wybijana w mennicy leningradzkiej. Szansa na znalezienie jej w domowych zasobach jest niewielka, niemniej jednak jakimś cudem możemy ją posiadać.
Polecamy
- Masz takie 10 zł? Ten banknot może kosztować fortunę! Sprawdź w swoim portfelu
- Poszukiwane rzadkie monety PRL. Jakie są najrzadsze? Ile możemy za nie dostać?
- Te banknoty PRL-u są warte fortunę! Oto banknoty poszukiwane przez kolekcjonerów!
- Masz takie monety? Sprawdź w portfelu! 1 zł może być warte kilkadziesiąt złotych
Błędy na monetach!
Przechodząc do najważniejszego, najwyraźniejszego zagadnienia niniejszego tematu warto przyjrzeć się popularnym błędom, które pojawiają się na niektórych monetach, które są szczególnie pożądane przez kolekcjonerów. Błędy te podbijają cenę monet niezależnie od stanu zachowania. Zwraca się tu uwagę np. na błąd w metalu (moneta z innym metalem niż reszta nakładu), czy też błąd w odbiciu na części krążka.
Błędy na banknotach
Nie inaczej jest z banknotami! Te również mogą być niezwykle cenne właśnie przez pojawienie się konkretnych błędów drukarskich. Jakie buble w druku są niezwykle cenione? Wymienia się tu przede wszystkim braki w kolorystyce - np. banknot nie ma jakiegoś koloru. Podobnie mówi się tu o przesunięciu elementów w druku, które sprawiają, że jeden konkretny banknot wyróżnia się na tle innych, pozornie takich samych. Z takimi błędami możemy liczyć na większą cenę nawet wtedy, gdy sam banknot ma już wyraźnie objawy zużycia.
Popularny błąd serii A z lat 90.
Takim błędem drukarskim, który warto wymienić, jest seria A na banknocie dwumilionowym z Ignacym Paderewskim. Na odwrocie błąd jest widoczny w napisie "konstytucyjny". Na druku tej serii pojawił się bowiem napis "konstytucyjy". Banknot wycofano z obiegu, jednak nie zmienia to faktu, że stał się on cenny dla kolekcjonerów. Właśnie dlatego niektórzy zbieracze byli gotowi do zapłacenia nawet kilku tysięcy złotych. Przynajmniej jeszcze niedawno. NBP w 2015 roku rzucił do sprzedaży albumy ze starymi banknotami, co gwałtownie obniżyło wartość niektórych okazów. "Paderewski", który chwilę wcześniej był wart nawet 3 tysiące złotych, po tym działaniu staniał do... 10 złotych.
Co jeszcze jest cenne?
Kolekcjonerzy z pewnością będą zainteresowani monetami mającymi pęknięcia, zagniecenia oraz odpryski. Wszelkie różnice w średnicy wybijania (oraz w różnym rancie monet) również przyciągają uwagę. Jeśli nie mamy pewności, czy nasze monety i banknoty są cenne, warto udać się do profesjonalnego punktu, który dokona wyceny poszczególnych okazów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?