Wojewódzki Szpital w Przemyślu do wzięcia

- Procedura konkursowa jest w trakcie realizacji. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi po upływie mniej więcej dwóch miesięcy - informuje Tomasz Leyko - rzecznik urzędu marszałkowskiego, któremu podlega szpital.

Nowy szef szpitala obejmie ster rządów dużej, wielospecjalistycznej placówki. I choć przychody szpitala w ostatnich latach wzrosły, to sytuacja finansowa lecznicy wciąż jest trudna.

Ale stabilna - podkreśla Janusz Hamryszczak, były dyrektor Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu. - W dużej mierze dzięki temu, że przez lata pracy udało mi się zwiększać przychody szpitala. Dla porównania: kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na 2015 r. opiewa już na blisko 100 mln zł. Tymczasem gdy zaczynałem pracę, było to ok. 67 mln zł - wylicza Hamryszczak.

Wzrost umowy z funduszem udało się osiągnąć, otwierając m.in.oddział chirurgii naczyniowej, poradnie specjalistyczne.

Jakie wyzwania czekają nowego dyrektora?

- Mimo chęci nie udało mi się rozwinąć onkologii. Chciałem np. stworzyć zakład radioterapii. Kolejna ważna kwestia to konieczność prowadzenia dialogu z organizacjami związkowymi. Obecnie działa ich w szpitalu 9 - dodaje Hamryszczak.

Przemyski szpital jest jedynym, w którym marszałek szuka nowego dyrektora. Niewykluczone jednak, że przegląd kadr w placówkach medycznych, które podlegają urzędowi marszałkowskiemu, wkrótce się odbędzie.

Dlaczego? Mianowicie najpóźniej do końca czerwca muszą być przygotowane sprawozdania finansowe ze szpitali za 2014 rok. Od tego momentu samorząd województwa będzie miał trzy miesiące na podjęcie decyzji: albo pokryje ewentualne straty, albo zdecyduje się na przekształcenie szpitala w spółkę.