Tak dzieje się w niektórych szpitalach w Polsce, a spowodowane to jest wzrastającą falą zakażeń koronawirusem.
- W naszym szpitalu mamy opracowane procedury, których stosowanie sprawdza się i pozwala zmniejszyć ryzyko zakażenia. Wielu pacjentów miało już przekładane terminy zabiegów i oczekują od dłuższego czasu. Nie chcemy, aby pandemia negatywnie odbiła się na zdrowiu osób chorujących na inne dolegliwości
- twierdzi dr Barbara Stawarz, dyr. Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.
Jak zapewnia dyrekcja szpitala każdy pacjent przyjmowany na zabieg planowy, ma wcześniej wykonywany test na obecność koronawirusa, a jeśli zachodzą ku temu przesłanki, również w trakcie hospitalizacji.
- Mamy wyznaczone oddziały, które przyjmują tylko pacjentów z COVID-19, a także sale na oddziałach specjalistycznych zabiegowych do hospitalizacji takich osób
- zapewnia dyr. Stawarz.
Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia nie nakazały wstrzymania przyjęć planowych, a jedynie zaleciły takie rozwiązanie, aby zapewnić miejsca dla wzrastającej liczby pacjentów z Covid-19.
- Nie wykluczamy oczywiście, że w razie pogarszającej się sytuacji, będziemy musieli wstrzymać przyjęcia planowe
- zastrzega dyr. Stawarz.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?