Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca seicento, 39- letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, na śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Samochód z rowu pomogli wyciągnąć inni kierowcy. Auto zostało zaparkowane na zatoczce autobusowej. Na miejsce citroenem przyjechał mąż kobiety, który zaparkował w zatoczce za seicento i wspólnie z towarzyszącym mu mężczyzną, zamierzał podpiąć linę holowniczą do uszkodzonego fiata.
W tym momencie, 27-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego kierująca toyotą, jadąca ul. Sanocką, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu i najechała na prawidłowo zaparkowane w zatoczce pojazdy oraz dwóch mężczyzn, którzy pomagali holować seicento. Czwartym pojazdem uczestniczącym w zdarzeniu był mercedes vito, którego kierujący jadąc w stronę Krasiczyna, nie zdołał uniknąć zderzenia z toyotą.
Pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala dwóch mężczyzn i kierującą toyotą. Kierującemu mercedesem nic się nie stało.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?