Piłkarzem roku - Kamil Radulj ze Stali Mielec, trenerem - Szymon Szydełko z Karpat Krosno, które wybrano na najlepszą drużynę.
Do Krosna trafiła również nagroda dla trenera-wychowawcy młodzieży Grzegorza Rausa z Beniaminka Krosno.
Młodzieżowcem roku został pochodzący z Sanoka Kamil Jakubowski, pomocnik Stali Rzeszów, a odkryciem - Szymon Kaliniec z Resovii. Reprezentantka "pasiaków" Sabina Wargacka zgarnęła nagrodę dla piłkarki roku, a Dawida Pigana wybrano na najlepszego zawodnika futsalu. Tak prezentuje się poczet zwycięzców XIII Gali Podkarpacka Nike 2014.
Polska Adele nie tylko śpiewa
Część oficjalną poprowadzili Edyta Kluk-Wisz i prezes Podkarpackiego ZPN Kazimierz Greń, a przerywana ona była slajdami przedstawiającymi zabawne sytuacje z boisk piłkarskich oraz występami artystycznymi.
Przybyli goście mieli okazję posłuchać wspaniałego głosu Aleksandry Nizio, zwyciężczyni programu "The Voice of Poland". Część żartowała, że jej wokal jest tak zbliżony do wokalu angielskiej artystki, że sympatyczna Ola spokojnie mogłaby za nią podstawiać głos.
Do tego okazało się, że śpiew nie jest jedynym atutem Oli, która przy okazji nieźle... kopie w piłkę i w konkursie rzutów karnych zajęła trzecie miejsce. W nim najlepszy okazał się prof. Henryk Duda, który egzaminował niejednego z obecnych na gali. - Mija 10 lat, odkąd jestem trenerem, i bardzo miło widzieć w sali m.in. prof. Dudę, z którym miałem zajęcia - mówił Grzegorz Raus.
"Sto lat" dla Romana Koseckiego
Dla głównych bohaterów miłe było, że nagrody odbierali z rąk zaproszonych przez Kazimierza Grenia VIP-ów. I tak Sabinie Wargackiej gratulował m.in. wybitny trener siatkówki Andrzej Niemczyk, wspomnianemu Rausowi nagrodę wręczał Cezary Kucharski, menedżer Roberta Lewandowskiego, a nestor polskich trenerów Andrzej Strejlau przekazał statuetkę w ręce Szymona Kalińca.
Na tym lista zaproszonych gości z całej Polski się nie zamykała. Świetnie bawił się wiceprezes PZPN i poseł na Sejm Roman Kosecki, któremu po północy miłą niespodziankę sprawił gospodarz Kazimierz Greń. Okazało się bowiem, że pan Roman w niedzielę miał obchodzić urodziny, więc otrzymał kilka prezentów, a cała sala odśpiewała "Sto lat".
Nie wiem, kto zdradził, że mam urodziny, ale lepiej, żeby to nie była moja żona - żartował. Galę zaszczycili również swoją obecnością podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Bogusław Ulijasz, wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko i Maria Kurowska, wicemarszałek naszego województwa.
- Pochodzę z Jasła i cieszy mnie, że tyle nagród zgarnęli przedstawiciele naszego trójmiasta - mówiła.
Nie brakowało smakoszy jajecznicy
Do zabawy przygrywał zespół Lola Band, a zabawa trwała do białego rana. - Na 7.15 mamy zamówioną jajecznicę - powiedział na samym początku imprezy Kazimierz Greń.
Nie brakowało smakoszy tego popularnego posiłku i dopiero po nim goście udali się do domów. Szef kuchni stanął na wysokości zadania i przygotował wyjątkowe menu. Można było spróbować m.in. udźca wieprzowego, bażanta i wielu smakołyków, a także efektownego tortu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
