Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie około godz. 17.40 przyjął zgłoszenie o utknięciu w zaspie śnieżnej na trasie Kozłówek - Łęki Strzyżowskie. Zgłaszający prosił o pomoc w wydostaniu się z zaspy. Kierowca opla vectry chciał sobie skrócić drogę i kierując się nawigacją satelitarną wjechał w drogę leśną, a potem nie umiał wyjechać ze śniegu.
Policjanci uratowali rodzeństwo przed zamarznięciem
Wraz z nim w samochodzie znajdowała się jego żona i dwójka dzieci w wieku 10 i 3 lat, a mróz był już 25 stopni poniżej zera. Okazało się, że kierowca nie umiał określić nawet dokładnego miejsca, gdzie się znajduje. Po dwóch godzinach poszukiwań po zasypanych leśnych drogach, policjanci i strażacy dotarli do opla. Przy pomocy samochodu straży pożarnej wyciągnięto pojazd z zaspy i cała rodzina mogła ruszyć w dalszą podróż.
Fałszywy hydraulik okradł kobietę
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
Zobacz też
Wiadomości kryminalne na stronie:
Podkarpackiej Kroniki PolicyjnejZapisz się do newslettera! Dodaj też
swój artykułlub prześlij swoje zdjęcia!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?