Sytuacja w MZK w Przemyślu od dłuższego czasu jest zła. Pandemia koronawirusa dodatkowo pogłębiła ten stan.Od wtorku, 12 maja, prezesem tej spółki miejskiej przestanie być Leszek Radoń. Sam złożył rezygnację, jako powód podał względy osobiste. Rezygnację z pełnionej funkcji złożyła też prokurent spółki.
- Od środy, 13 maja do czasu powołania nowego prezesa, obowiązki szefa MZK w Przemyślu obejmie Dariusz Łapa. Przez ten okres Sekretarz Miasta przebywać będzie na urlopie — informuje Agata Czereba, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
Miejski Zakład Komunikacji w Przemyślu, miejska spółka, od dawna zmaga się z wieloma problemami. Są one różne, od funkcjonowania zakładu po rozmaite, niezależne od jednostki czynniki zewnętrze. Trudną sytuację zakładu pogłębiają skutki ogłoszonego w marcu stanu pandemii z powodu koronawirusa SARS-CoV-2.
Obecnie spółka jest w przededniu wchodzenia w ostatni etap procedowania kredytu, mającego na celu poprawę sytuacji w firmie.
ZOBACZ TEŻ: Chłopak z Podkarpacia pomaga ludziom w dalekiej Tajlandii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?