27-letni mężczyzna wszedł do wnętrza jednego z przemyskich kościołów w czasie, kiedy drzwi świątyni były otwarte. Tam zdjął ze ściany znajdujący się w zasięgu ręki obraz. Interesowała go jego złocona rama, prawdopodobnie zamroczony alkoholem sprawca myślał, że jest wykonana ze szlachetnego metalu. Wypchnął obraz i pozostawił go w pobliżu miejsca, gdzie do tej pory wisiał. Mężczyzna zabrał swój łup i wyszedł niezauważony. Gdy zorientował się, że rama nie jest wykonana z metalu, wstąpił do znanego sobie pasera, który zapłacił za nią symboliczne 10 złotych.
Młody mieszkaniec Przemyśla, usłyszał już zarzuty popełnienia przestępstwa. Przyznał się do kradzieży ramy o wartości 2000 złotych. Sprawca złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, jednak z uwagi na jego wcześniejsze konflikty z prawem, prokurator nie zgodził się na takie zakończenie sprawy. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.
Do winy przyznał się także paser. Skradziony przedmiot odzyskano.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam **
lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas**!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?