Ubezpieczyciel od czerwca wie o tobie więcej. OC jest wyższe i zależy od mandatów. Ubezpieczalnia sprawdzi je w systemie

17 czerwca weszły w życie nowe przepisy. Ubezpieczyciel ma teraz możliwość wglądu w historię mandatów i punktów karnych. A wszystko to, aby powiązać wysokość składki OC z liczbą punktów karnych, którą posiada konkretny kierowca. Kierowcy stwarzający na drogach większe ryzyko, zapłacą proporcjonalnie więcej za ubezpieczenie.

Jest to kolejny mechanizm promujący bezpiecznych kierowców, zaś Ci, którzy zagrażają bezpieczeństwu na drogach, powinni przygotować się na wzrost opłat za OC i AC, które mogą sięgać nawet kilkuset procent.

- Takie rozwiązanie od lat działa już na rynku USA, Wielkiej Brytanii czy Irlandii. Teraz przyszła kolej na Polskę. Analizując dane i tworząc taryfy ubezpieczeniowe, ubezpieczyciele będą zwracać uwagę m.in. na kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu czy znacznie przekraczających prędkość, ale także kierować się będą aktualną liczbą punktów karnych - mówi Maciej Łoboz, ekspert Unilink, multiagencji ubezpieczeniowej.

Jak dodaje, nadrzędną rolą ubezpieczeń jest zapewnienie bezpieczeństwa.

- Realizowana jest ona poprzez wypłacane odszkodowania oraz dodatkowe świadczenia realizowane np. w ramach assistance. Wprowadzone zmiany zatem powinny wpłynąć pozytywnie na zachowania kierowców i poprawę bezpieczeństwa na drogach - tłumaczy Maciej Łoboz.

Możliwość sprawdzania przestępstw i wykroczeń drogowych pojawiła się w wyniku nowelizacji ustawy z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2021 poz. 2328).

To właśnie tam, nowy art. 15 ustawy pozwala, aby firmy ubezpieczające mogły pobierać dane z centralnej ewidencji kierowców. Nim jednak to nastąpi, zakłady ubezpieczeń tymczasowo będą mogły te informacje uzyskiwać z systemu informatycznego UFG. Ustawa pozwala także, aby informacje mogły być używane podczas oceny ryzyka w trakcie sprzedaży polis OC i AC oraz włączone do algorytmu odpowiedzialnego za odpowiednie oszacowanie wysokości składki.

- Bez wątpienia największe zwyżki, sięgające nawet setek procent, mogą dotyczyć mandatów za jazdę po alkoholu, drastycznego przekraczania prędkości w terenie zabudowanym czy wyprzedzania na pasach - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Bartosz Olszycki, dyrektor departamentu produktów komunikacyjnych z Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji „Warta”.

Ubezpieczenie komunikacyjne z jednej strony zapewnia wsparcie finansowe w postaci wypłaty odszkodowania i realizacji świadczeń dodatkowych, z drugiej jest narzędziem, które motywuje kierowców do bezpieczniejszego stylu jazdy.

- Od lat ubezpieczyciele posługują się systemem zniżek bonus malus – jest to nic innego, jak mechanizm „nagród i kar”, w ramach którego bezszkodowi kierowcy zyskują zniżkę za każdy rok polisowy, a maksymalny poziom zniżek, jaki można osiągnąć zależnie od Towarzystwa, wynosi od 60 do 70 proc. Z kolei kierowcy, którym w danym roku polisowym przytrafi się szkoda, tracą zniżki- tłumaczy Maciej Łoboz, ekspert Unilink.

Wykroczenia i przestępstwa drogowe popełnione przed wejściem w życie nowego prawa także będą miały znaczenie przy ustalaniu wysokości składki. Dlatego polisa może dla niektórych kierowców okazać się droższa, niż dotychczas.

Do czerwca br. ubezpieczalnie miały wgląd jedynie do historii wypadków, a na wysokość stawki miały wpływ jedynie dotychczasowe szkody wywołane przez kierowcę.

W Polsce mandaty najczęściej są wystawiane za nadmierną prędkość. Co ciekawe, wg badań Polskiej Izby Ubezpieczeń aż 22% kierowców w Polsce jest zdania, że przekroczenie prędkości o 30 km/h w obszarze zabudowanym w mieście nie stanowi zagrożenia.

To właśnie nadmierna prędkość jest przyczyną wypadków i kolizji drogowych. Posiadane punkty karne każdy kierowca może sprawdzić klikając tutaj lub w komisariacie policji.

Wśród przyczyn wypadków najczęściej wskazywane są:

• nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu,
• niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
• nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu, n
• niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami
• nieprawidłowe wyprzedzanie.

Również rodzaj drogi, po której się poruszamy, przekłada się na częstotliwość zdarzeń komunikacyjnych – ze statystyk policji za zeszły rok wynika, że najbardziej niebezpieczne są drogi dwukierunkowe jednojezdniowe.

W okresie wakacyjnym - od 24.06.2022 do 31.08.2022 r. doszło do 4 949 wypadków komunikacyjnych, w których rannych zostało 5 918 osób. I choć liczby te zmalały w porównaniu do ubiegłego roku (5 256 wypadków, 6 227 rannych), to nadal dochodziło średnio do 71 wypadków dziennie.

Analizując policyjne zbiory danych, dotrzeć możemy również do tych najbardziej tragicznych - na polskich drogach, podczas każdych wakacji dochodzi także do wypadków ze skutkiem śmiertelnym W tym roku zabitych zostało 410 osób, rok wcześniej liczba ta była jeszcze większa – 485. Szczególnie niebezpieczne są drogi w województwach łódzkim i wielkopolskim – to na nich ginie najwięcej osób.