Policjanci udali się w pościg za kierowcą pojazdu, który podczas ucieczki zjechał na drogę gminną, gdzie on i jego troje pasażerów porzuciło opla i zaczęło uciekać pieszo. Desperacka ucieczka wiodła do lasu, gdzie w końcu schronili się uciekinierzy. Tyle, że zanim do niego dotarli pokonali najpierw wpław rzekę, nie bacząc na mróz i padający śnieg.
Porzucony na środku drogi pojazd zagrażał bezpieczeństwu, dlatego został odholowany na strzeżony parking. Nazajutrz do leskiej komendy zgłosiła się jego właścicielka, informując, iż w nocy ktoś skradł z terenu jej posesji corsę. Wielkie było zaskoczenie zgłaszającej, gdy dowiedziała się, że samochód w nocy został porzucony przez nieznanego uciekiniera, który długo nie pozostał nieznany. Syn kobiety, 16-letni uczeń liceum, przyznał się później policjantom, że to on był sprawcą całego zamieszania.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam **
lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas**!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?