Policjanci z przemyskiej komendy otrzymali zgłoszenie od kobiety, z którego wynikało, że jej 30-letni krewny od trzech dni przebywa w kotłowni i nie ma z nim logicznego kontaktu.
- Gdy funkcjonariusze weszli do wskazanego pomieszczenia zastali w nim mężczyznę, który właśnie palił susz roślinny. Podczas interwencji 30-latek był pobudzony i agresywny. W pomieszczeniu, w którym przebywał mężczyzna, mundurowi znaleźli woreczek foliowy z zawartością zielonego suszu. Zabezpieczyli również biały proszek. Wstępne badanie wykazały, że znalezione substancje to marihuana, amfetamina oraz metamfetamina - mówi asp. szt. Małgorzata Czechowska z KMP w Przemyślu.
Podejrzany 30-latek został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut, przyznał się do popełnionego przestępstwa, za które grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?