10 dachów uszkodzonych po sobotniej burzy w powiecie przemyskim

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyłało alerty przed niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi w całym kraju już w czwartek i piątek. Dla Podkarpacia załamanie pogody przewidywano przede wszystkim na piątek i sobotę. Na podstawie prognoz Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz służby ratunkowe w całym regionie już w czwartek zostały postawione w tryb wzmożonej czujności.

Podczas posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie, wojewoda Teresa Kubas-Hul rozmawiała z władzami podkarpackich powiatów oraz służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie bezpieczeństwa w regionie. Zdecydowano o zwiększeniu liczby strażaków i policjantów podczas weekendowej służby.

Żywioł najmocniej dał się we znaki w sobotę. Na godz. 24:00 22.06.2024 r. w regionie odnotowano łącznie 494 zdarzenia atmosferyczne, najwięcej w powiatach: rzeszowskim - 123, jarosławskim - 106, przemyskim - 113, przeworskim - 36 i brzozowskim - 33.

- Na chwilę obecną zweryfikowanych uszkodzeń dachów jest 74, w tym w powiecie rzeszowskim 49. Wśród nich są 42 budynki mieszkalne i 7 gospodarczych. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gminy Dynów, głównie miejscowości Harta i Ulanica – informuje Dyżurny Operacyjny WCZK w Rzeszowie.

Budynki, głównie ich dachy i elewacje zostały uszkodzone także w pow. jarosławskim (7), przemyskim (10), brzozowskim (2), przeworskim (3), leskim (1). Na terenie gminy Jawornik Polski odnotowano duże straty w drzewostanie i uprawach rolnych.

W wyniku zdarzeń atmosferycznych 2 osoby zostały poszkodowane, m.in. mężczyzna uderzony w głowę belką z dachu. W wyniku panujących warunków pogodowych doszło do wywrócenia się 3 łodzi na Jeziorze Solińskim. 4 osoby zostały podjęte przez ratowników WOPR, z czego jedna została przewieziona do szpitala.

Wójt gminy Dynów zwrócił się do WCZK z prośbą o dodatkowe 30 plandek w celu zabezpieczenia uszkodzeń. Łącznie dla gminy Dynów wydano 60 plandek wraz z liną do ich mocowania.

- Uruchomiliśmy już także procedury, które pozwolą wypłacić pomoc finansową zarówno poszkodowanym mieszkańcom, jak i za straty w uprawach rolnych. Pracownicy Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego pomogą przygotować wszelkie potrzebne dokumenty – mówi wojewoda Teresa Kubas-Hul.

W pomoc mieszkańcom zaangażowanych było 2708 strażaków: PSP 325 oraz OSP i druhów 2383, wykorzystując 558 pojazdów.

W niedzielę od północy do wieczora na terenie całego województwa wpłynęło już tylko jedno zgłoszenie dotyczące usunięcia powalonego konaru z jezdni. Miejscami na Podkarpaciu występują jeszcze przerwy w dostawie energii elektrycznej, ale awarie są na bieżąco usuwane.

Pomoc finansowa dla osób poszkodowanych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęsk żywiołowych realizowana jest na podstawie zasad udzielania pomocy finansowej, zatwierdzonych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pomoc jest udzielana w formie zasiłku celowego, a wypłaty dokonywane są przez ośrodki pomocy społecznej.