Legion po porażce z Błękitnymi i remisach z Wisłokiem oraz Kańczugą, trafił na rozpędzoną Polonię Przemyśl. Zespół z Pilzna nie był na straconej pozycji, bowiem „Przemyska Barcelona” przystąpiła do meczu poważnie osłabiona. Z różnych względów zabrakło m.in. Wanata, Zanko, Kowalskiego i R. Błahuciaka.
Spotkanie przy Sanockiej lepiej rozpoczęli przyjezdni. Jak się później okazało, ich inicjatywa trwała tylko 15 minut. W tym czasie nie udało się stworzyć dogodnej okazji do zdobycia gola. Dokonała tego Polonia. W 19. min celnie z 16 metrów po długim rogu uderzył Kostiantyn Czernii. W 40. min Piotr Syguła sfaulował w „szesnastce” Polonii Jakub Głuszko, który był bez piłki i ujrzał za to czerwoną kartkę.
Po zmianie stron nie było widać, że Legion gra w osłabieniu. Adam Serwan urwał się obrońcom, ale w porę jego strzał zablokował Kamil Janas. Dwoił się i troił Kamil Tyrka. W 63. min jego uderzenie obronił Artur Kuźma. Golkiper Polonii jeszcze kilka razy uratował swój zespół przed stratą bramki.
- Mamy większą liczbę zawodników, każdy chce grać, jest rywalizacja w drużynie i to przynosi wyniki w postaci zwycięstw. Cieszy mnie piąta z rzędu wygrana, ale nie jestem zadowolony z faktu, że gdy rywal dostał czerwoną kartkę, my stanęliśmy. Wyraźnie nie idzie nam gra w dziesięciu. Odskakujemy od strefy spadkowej, która nas na pewno nie interesuje - mówił po meczu Piotr Cisek. Zapytany o problemy kadrowe odpowiedział, że cały czas musi rotować składem. - Niby mamy w składzie 22 zawodników, ale zawsze 5-6 jest niedysponowanych. Jakoś to „kleimy”, co mecz ktoś inny wchodzi, ale młodzi dają radę i udowadniają, że swoi też potrafią grać - dodał trener Polonii.
Polonia Przemyśl - Legion Pilzno 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Chernii 19.
Polonia: Kuźma – Solarz żk (72 Błahuciak), Kuźniar, Mykytsey, Sychevskyi, Kazek, Głuszko, Babieczko (85 Walczyszewski żk), Andreasik żk (77 Stopa), Janas żk, Chernii. Trener Piotr Cisek.
Legion: Stachnik – Tyrka, Syguła czk [40 – faul bez piłki], Ładyga (72 Chmura), Remut (83 Nalepka), Pęcak, Manzo (62 Sztuka), Czyż, Misztal, Serwon (67 Buras ), Barycza (90 Turczyn). Trener Łukasz Bartkowski.
Sędziował Kijowski (Krosno). Widzów 50.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?