Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Całą noc poszukiwano 82-latka

Robert Orzechowski
Polskaprese
Prawie 12 godzin trwały poszukiwania 82-letniego mieszkańca Rzeszowa. Leżącego przy drodze mężczyznę, w Woli Rafałowskiej zauważył przypadkowy kierowca. Zdezorientowanego i wychłodzonego, karetką pogotowia przewieziono do szpitala.

11 stycznia, około godz. 17.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. Zaginięcie zgłosił jego syn. Jak wynikało ze zgłoszenia, 82-letni mężczyzna wyszedł z domu około godz. 10. i miał udać się na swoją działkę położoną w Rzeszowie przy osiedlu Zalesie. Powinien wrócić pomiędzy godz. 16 a 17. Jednak do chwili zgłoszenia nie powrócił.

Syn próbował odszukać zaginionego na własna rękę. Sprawdził działkę oraz próbował skontaktować się z nim telefonicznie. W krótkiej rozmowie ojciec przekazał synowi jedynie, że gdzieś jedzie, ale nie potrafił powiedzieć czym, gdzie i w jakim celu. Dodał tylko, że chyba jest w Zabratówce. Jednak połączenie telefoniczne zostało przerwane. Według syna ojciec jest chory i cierpi na zaburzenia pamięci.

Trzech złodziei kradło paliwo z samochodu ciężarowego

Natychmiast podjęto poszukiwania zaginionego. W poszukiwania zaangażowano policjantów z oddziałów prewencji, jednostek podległych dyżurnemu rzeszowskiej komendy, przewodnika z psem tropiącym. Dyżurny komendy w Rzeszowie poinformował o zaginięciu mężczyzny dyspozytorów PKS, MPK oraz MKS. Komunikat o poszukiwaniach został przekazany również do komend ościennych. Podjęto penetrację rejonu Zabratówki oraz miejscowości przyległych.

Wypadek w Skołoszowie. Auto dachowało w rowie [zdjęcia]

Około godz. 4.45 policjanci otrzymali informację, że mieszkaniec Woli Rafałowskiej prawdopodobnie napotkał leżącego na jezdni starszego mężczyznę. Po przybyciu policjantów we wskazane miejsce okazało się, że jest nim zaginiony mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala przy ul. Szopena w Rzeszowie, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Do szpitala przybyła żona zaginionego, która potwierdziła jego tożsamość.

Cztery pożary i jedna ofiara śmiertelna [zdjęcia]

Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl

Zobacz też

Wiadomości kryminalne na stronie:

Podkarpackiej Kroniki Policyjnej

Zapisz się do newslettera! Dodaj też swój artykuł lub prześlij swoje zdjęcia!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto