Plan na dalszą część sezonu: nie dać się dogonić Granerudowi
Już we wtorek kadra skoczków narciarskich wyruszyła na zawody Pucharu Świata w Sapporo. Z kadry, która startowała w Zakopanem, zabraknie Jana Habdasa, dla którego ważniejsze są teraz mistrzostwa świata juniorów. Do Kraju Kwitnącej Wiśni Polacy udadzą się po długiej, pandemicznej przerwie. W Japonii wystąpią Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.
- Tam są bardzo fajne zawody. Specyfika tego miejsca jest taka, że jest to chyba dwumilionowe miasto u podnóża skoczni, taki niecodzienny widok. Jest fajna otoczka, ludzie są tam życzliwi, chcą przychodzić na skoki, cieszą się tymi emocjami. Myślę, że tego nam brakowało przez te covidowe czasy. Z przyjemnością się tam udam znowu poskakać, powalczyć o fajne emocje