MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Festyn w Przemyślu okazji Dnia Dziecka

Redakcja
W przededniu Dnia Dziecka uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 15 w Przemyślu nie mogli otrzymać lepszego prezentu, jak kilkugodzinną zabawę na festynie, obfitującym w niezliczoną ilość atrakcji.

A że wiele z nich odbywało się jednocześnie w tym samym czasie, uczestnicy stawali więc niejednokrotnie przed koniecznością trudnego i szybkiego wyboru najlepszej dla nich rozrywki. Swoje gusta i preferencje zadowolić mogli i miłośnicy jazdy konnej, amatorzy tańca, adepci sztuki walk, utalentowani wokaliści, fani motoryzacji oraz ci kochający dreszczyk emocji i poszukujący silnych wrażeń.

Jednym z gości był strażak, którego nazwisko było na ustach całej Polski – to oficer Daniel Dryniak, ratujący z narażeniem życia człowieka dryfującego na krze. Prezentował on pojazdy Państwowej Straży Pożarnej, szczególnie eksponując ich wielofunkcyjność oraz sprawność ratowniczą jak i techniczną. W tej konwencji przeprowadzał liczne konkursy z nagrodami, a przystępowali do nich najodważniejsi z odważnych. Natomiast wszyscy podziwiali strumienie wody z węży strażackich, będące podstawowym narzędziem przy gaszeniu żywiołu pożaru.

W pobliżu usytuowali się sympatyczni policjanci, którzy pokazywali służbowy samochód
i wideo radar. Urządzenie to służy do robienia zdjęć „nieposłusznym” kierowcom, czyli przekraczającym dozwoloną prędkość użytkownikom dróg.

Marzący o swoim pierwszym motorze czy skuterze chłopcy lub dziewczęta, mogli pooglądać cały szereg ich najnowszych modeli, a postarał się o to jeden z właścicieli sklepu.
Były też inne, bardziej współczesne pojazdy terenowe – miniquady elektryczne. Można było szusować nimi po specjalnie wyznaczonym torze kartingowym, wczuwając się w rolę przyszłego rajdowcy.
Dla odmiany – jazda na koniach i kucykach dostarczyła namiastkę wyobrażenia o hipice
i zawodzie dżokeja.
Zespoły taneczne brawurowo wykonywały swe układy. Zarówno Studio Golden – Dance, jak
i ogniście odtańczony przez naszych uczniów charleston i rock and roll wyzwoliły chęć wspólnego podrygiwania w rytm rozlegającej się muzyki.

Trudno było też oderwać się od popisów wokalnych. Usłyszeliśmy koncert „piosenkarek”
z Centrum Piosenki Dziecięcej oraz Świetlicowego Zespołu muzycznego „Świetliki”.
Ponadto, najmłodsze dzieci, przekonane do swoich artystycznych umiejętności zmierzyły się w konkursie muzycznym „Baw się nutkami – śpiewaj razem z nami”. Polegał on na zaśpiewaniu ulubionej piosenki, a wśród wykonawców były także zaproszone przedszkolaki.

Nie obyło się bez aury tajemniczości, a sprawiło to dziesięć osób przebranych egzotycznie
w białe stroje, demonstrujących ćwiczenia z capoeiry i niosące tym samym zaciekawienie i podziw dla kultury Ameryki Południowej.
Kto nie widział jeszcze Play Station, mógł dokładnie zapoznać się z tym urządzeniem
i wirtualnymi grami, a dodatkową motywacją była nagroda – słuchawki bezprzewodowe.
Przemyski Oddział LOK zorganizował trzy stanowiska strzeleckie z wiatrówki, gdzie sprawdzano celność swojego oka strzelaniem do tarczy.

Wprawdzie ryksza jest środkiem transportu na Dalekim Wschodzie, ale festyn ma swoje prawa. Tylko tutaj można było do woli przewieźć się właśnie rykszą.
Dla tych mających nadmiar energii do zużycia czekały skoki na trampolinie, zjeżdżanie z 6-metrowego dmuchanego zamku, gry i zabawy ruchowe, np. mecz w siatkówkę plażową, przeciąganie liny, wyścigi, zabawy z chustą.

Zadbano też o szeroki wachlarz kulinarii – na posiłek kusił zapach unoszącej się grillowanej kiełbasy. Nasycić też można było się słodkościami: tortami, plackami, ciasteczkami i innymi specjałami kuchni domowej, które z pewnością zadowoliły najbardziej wybredne podniebienia.
W zachwyt wprowadził wszystkich niespodziewany przelot zaprzyjaźnionego paralotniarza, który wykonywał zdjęcia i pozdrawiał uczestników festynu, machając do nich rękami.
Organizacyjny porządek na imprezie zawdzięcza się konferansjerce, prowadzonej w iście hollywoodzkim stylu przez panie: Beatę Maciupę i Katarzynę Prokopowicz.

Późny wieczór przeznaczony był dla młodzieży starszej, z utęsknieniem czekającej na kolejną dyskotekę.
Po raz kolejny potwierdziło się, że tereny przyległe do szkoły są świetnie zagospodarowane, znakomicie służą i są wykorzystywane do organizacji wszelkich zadań realizowanych przez dyrekcję
I nauczycieli.

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto