Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lądowisko niedaleko Birczy koło Przemyśla wkrótce może się stać lotniskiem. Inicjatywę popiera wielu samorządowców [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Samorządowcy gminy Bircza, powiatów przemyskiego i bieszczadzkiego podczas konferencji prasowej dotyczącej lotniska w Woli Korzenieckiej w gm. Bircza.
Samorządowcy gminy Bircza, powiatów przemyskiego i bieszczadzkiego podczas konferencji prasowej dotyczącej lotniska w Woli Korzenieckiej w gm. Bircza. Norbert Ziętal
- Jesteśmy za tym, aby obecne lądowisko w Woli Korzenieckiej koło Birczy zostało przekształcone w lotnisko użytkowane publicznie - stwierdzili przedstawiciele różnych samorządów podkarpackich, podczas konferencji prasowej w Birczy koło Przemyśla. - Jednak nie ma zgody, aby teren, na którym znajduje się lądowisko, trafił do innej gminy i powiatu - zaznaczają birczańscy i przemyscy samorządowcy.

W poniedziałek na terenie lądowiska w Woli Korzenieckiej w gminie Bircza odbyło się spotkanie samorządowców z gminy Bircza, powiatów przemyskiego i bieszczadzkiego oraz dyrekcji pobliskiego kompleksu wypoczynkowego Arłamów. Zaproszone były również władze gminy Ustrzyki Dolne, ale nikt się nie pojawił.

Rozmawiano o koncepcji przekształcenia lądowiska w Woli Korzenieckiej w ogólnie dostępne lotnisko. Skąd taka inicjatywa? Obecnie lądowisko jest sporadycznie wykorzystywane do celów lotniczych, m.in. przez wojskowe samoloty i gości hotelu Arłamów. Mogą tutaj lądować awionetki i samoloty czarterowe do 100 osób na pokładzie. Lądowisko zostało wybudowane w 1976 r., dla potrzeb rządowego ośrodka wypoczynkowego w pobliskim Arłamowie. Do lat 80. ubiegłego wieku przylatywały tutaj samoloty z komunistycznymi dygnitarzami. Od 2012 r. miejsce to figuruje w ewidencji lotnisk Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Inicjatywa reaktywacji lotniska koło Birczy, niedaleko Przemyśla, pojawia się co kilka lat

Inicjatywa reaktywacji lotniska i rozbudowy nie jest nowa, pojawia się co kilka lat. Pod koniec ubiegłego roku temat wywołały władze gminy Ustrzyki Dolne. Jak w grudniu pisaliśmy w Nowinach, Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, planuje, że w miejscu obecnego lądowiska mógłby powstać port lotniczy, który przyczyniłby się do rozwoju regionu. Burmistrz ma w planach budowę całej infrastruktury lotniskowej potrzebnej do zapewnienia regularnej obsługi pasażerów oraz komunikacji z Ustrzykami Dolnymi.

W związku z tymi planami Rada Miejska Ustrzyk Dolnych podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do procedury zmiany granic gminnych. Chodzi o chęć przejęcia przez gminę Ustrzyki Dolne części terenów gminy Bircza w powiecie przemyskim, na których znajduje się lądowisko w Woli Korzenieckiej. W związku z taką uchwałą ruszyła procedura związana ze zmianą granic gminy i powiat. Wywołała ogromne oburzenie w gminie Bircza i powiecie przemyskim.

"Nie" dla zmiany granic gminy Bircza i powiatu przemyskiego. "Tak" dla lotniska koło Birczy

- Nie ma zgody Rady Gminy Bircza jak również Rady Powiatu Przemyskiego na zaproponowaną zmianę granic. Takie rozwiązanie w ogóle nie wchodzi w grę

- mówi Grzegorz Gągola, wójt gminy Bircza. Potwierdzają to również Jan Pączek, starosta przemyski oraz Wojciech Bobowski, przewodniczący Rady Powiatu Przemyskiego.

- Jesteśmy jednak za tym, aby to lądowisko rozwinąć i przekształcić w lotnisko. Rozmawialiśmy o tym podczas dzisiejszego spotkania. Zapoznaliśmy się z ciekawą koncepcją przedstawioną przez dyrekcję hotelu Arłamów. Myślę, że te plany uda się zrealizować, we współpracy z sąsiednimi samorządami, zainteresowanymi rozwojem Pogórza Przemyskiego i Bieszczad - twierdzi wójt Gągola.

- Ten teren jest własnością Skarbu Państwa, w zarządzie Lasów Państwowych. W pierwszej kolejności chcielibyśmy przejąć te tereny na własność powiatu przemyskiego. Wtedy rozpoczęlibyśmy starania o powstanie lotniska, po uprzedniej analizie merytorycznej. Jednak to perspektywa kilku lat

- twierdzi Jan Pączek, starosta przemyski.

Czy lotnisko w tak małej miejscowości miałoby uzasadnienie? Wojciech Bobowski, przewodniczący Rady Powiatu Przemyskiego jest przekonany, że tak.

Część mieszkańców gminy Birczy widzi potencjał w rozbudowie lądowiska w lotnisko

- Gdyby tutaj nic nie było, to budowa lotniska od podstaw byłaby nierealna. Jednak mamy już solidnie wybudowane lądowisko, na którym mogą lądować samoloty o rozpiętości skrzydeł do 24 metrów. Grzechem byłoby nie wykorzystać tego potencjału

- twierdzi Bobowski.

Dodaje, że współwłaścicielami większości lotnisk w Polsce są samorządy. Tak, jest choćby w przypadku portu w Jasionce koło Rzeszowa, którego współwłaścicielem jest samorząd województwa podkarpackiego.

Kazimierz Cap, przewodniczący Rady Gminy Bircza twierdzi, że choć mieszkańcy są bardzo oburzeni planami władz Ustrzyk Dolnych, co do zmian terytorialnych, to jednak to samej idei lotniska podchodzą przychylniej.

- Zdania są oczywiście podzielone. Cześć osób nie chce tu widzieć startujących i lądujących samolotów, inni jednak dostrzegają w tym szanse na rozwój turystyczny i gospodarczy - twierdzi Kazimierz Cap.

- Do powstałej w przyszłości lotniskowa spółki lotniskowej mogłoby przystąpić wiele samorządów z naszego regionu, także z Ustrzyk Dolnych. Apelujemy jednak do radnych ustrzyckich o uchylenie ich uchwały o zmianie granic. Spowodowała ona wiele antagonizmów — mówi wójt Birczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Lądowisko niedaleko Birczy koło Przemyśla wkrótce może się stać lotniskiem. Inicjatywę popiera wielu samorządowców [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto