Mieszkańcy Mrowli i Bratkowic czekają na nowy most. Zostanie oddany do końca roku [WIDEO, ZDJĘCIA]

W tym miejscu w ciągu drogi powiatowej Czarna Sędziszowska – Bratkowice – Miłocin stał dotychczas kilkudziesięcioletni obiekt, który nie spełniał wszystkich norm. Stan techniczny ustroju nośnego starego mostu był tak zły, że został wprowadzony zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 30 ton. Ponadto most nie posiadał chodników (również na dojazdach).

Obiekt stanowił wąskie gardło na drodze Czarna Sędziszowska – Bratkowice – Miłocin - Rzeszów. W końcu został rozebrany wraz z podporami; została rozebrana też stara nawierzchnia dróg dojazdowych.

Umowa na budowę nowego mostu została podpisana 7 sierpnia br. z dębicką firmą Remost sp. z o.o. i przewiduje: wykonanie ustroju nośnego mostu żelbetowego oraz kapy chodnikowej, czyli części mostu, przez którą biegnie chodnik dla pieszych; montaż wyposażenia mostu; wykonanie nawierzchni jezdni i chodnika na moście; odtworzenie dojazdów do mostu; odtworzenie zniszczonych umocnień skarp i dna potoku; uporządkowanie terenu i ustawienie urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego. Umowa ma zostać zrealizowana do 130 dni od dnia jej podpisania.

- W chwili obecnej nie jest zagrożony termin zakończenia robót – informuje „Nowiny” Powiatowy Zarząd Dróg w Rzeszowie.

Nowy obiekt będzie posiadał nośność klasy II, co pozwoli na swobodne poruszanie się pojazdów, oraz będzie spełniał warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i obiekty inżynierskie. Dojazdy do mostu będą posiadać jezdnię szerokości 6 m. Most będzie posiadał jezdnię szerokości 7 m i lewostronny chodnik szerokości 2 m.

Wartość inwestycji wynosi 2 mln 788 tys. zł, dofinansowanie z rezerwy subwencji ogólnej budżetu państwa wynosi 1 mln 380 tys. zł.

Z dniem zamknięcia 12 września starego mostu w Mrowli wprowadzono dwa objazdy do Bratkowic. Jeden prowadzi przez Świlczę i Kamyszyn, drugi przez drogę serwisową Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na Rogoźnicę. W ten sposób wydłużyły się o ok. 6 km wszystkie kursy komunikacji zbiorowej z Rzeszowa do Bratkowic.

- Gmina Świlcza ponosi dodatkowe koszty związane z wydłużeniem tras, bo dopłaca do każdego kilometra. Musieliśmy też dostosować objazdy, by na wąskich drogach autobusy mogły się mijać – mówi p.o. wójta gminy Świlcza Dawid Homa. – Usuwamy też ubytki na objazdowych drogach, by mieszkańcy mogli się bezpiecznie poruszać autami i pieszo – dodaje wójt.

– Tak się dobrze złożyło, że na kilka dni od rozpoczęcia inwestycji w Mrowli udało nam się oddać do użytku nowy most od strony Rudnej Wielkiej i Świlczy, którym teraz mogą jeździć autobusy. Kolejny most, a raczej mostek, jest na rzeczce między Otoką i Kamyszynem. Jest na nim przewężenie. W tym miejscu wyprofilowaliśmy łuki na drodze i poszerzyliśmy pobocza, by autobusy mogły przejechać. Z powodu zwiększonego ruchu na tych wąskich gardłach i szybko zapadającego zmroku apelujemy do mieszkańców, by zadbali o swoje bezpieczeństwo, nosząc odblaski i światła – mówi Dawid Homa.