MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież zirytowana organizacją tegorocznego Sejmu Dzieci i Młodzieży. Uczestnicy mają być... wylosowani

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży 1 czerwca 2023 roku.
Obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży 1 czerwca 2023 roku. Kancelaria Sejmu
Przez 30 lat 1 czerwca w Warszawie zbierał się Sejm Dzieci i Młodzieży. Młodzi parlamentarzyści zasiadali w prawdziwych ławach poselskich, dyskutowali na różne tematy. Uczestników wybierano ich w konkursach. W tym roku jest zmiana. Młodzi posłowie mają być... wylosowani w połowie czerwca.

Sejm Dzieci i Młodzieży organizowany corocznie jest od 1994 roku. Obrady odbywały się 1 czerwca, w sali, w której obraduje zwykłe Sejm. Przez pierwszy okres uczestników wybierano w konkursach literackich, należało napisać pracę pisemną na zadany temat. Od 2010 roku zmieniono formułę. Chętni uczniowie w dwuosobowych zespołach pracowali nad konkretnymi projektami, które następnie były oceniane.

Rokrocznie liczba młodzieżowych mandatów poselskich była proporcjonalna do liczby uczniów w danym regionie. Udział w SDiM był traktowany na równi z olimpiadą przedmiotową i dawał punkty na świadectwie zakończenia szkoły podstawowej. Te są brane pod uwagę przy rekrutacji do szkół ponadpodstawowych.

W ubiegłym roku zaproponowano ambitny temat projektu: "Zginąć, ale z honorem (Krystyna Budnicka). Bohaterska walka zbrojna żydowskich organizacji bojowych z Niemcami z perspektywy 80 lat - o ludzki, społeczny i narodowy honor oraz godność, na przykładzie powstania w getcie warszawskim". Jednak nie chodziło tylko o napisanie pracy, lecz wykonanie szeregu zadań w ramach projektu.

- Zwykle koło marca, kwietnia pojawiało się zadanie dla chętnych do kolejnej edycji Sejmu Dzieci i Młodzieży, a ok. połowy maja było wiadomo, kto pojedzie. A 1 czerwca, w Dzień Dziecka, były obrady. W tym roku czekaliśmy dość długo. Wreszcie w maju pojawiła się lakoniczna informacja, że tegoroczny Sejm będzie zorganizowany według nowej, wyjątkowej formuły, a szczegóły będą już wkrótce przekazane. Zostały podane dopiero 31 maja. Rozśmieszyły mnie i wielu moich kolegów - opowiada Kacper, licealista z Przemyśla, który interesuje się polityką, parlamentem i chciał stanąć do walki o młodzieżowy mandat poselski. Myślał, że będzie jakiś projekt do wykonania, jak w poprzednich latach.

31 maja okazało się, że tą nową, wyjątkową formułą, będzie losowanie szkół z całej Polski, z których następnie zostaną wybrani (jeszcze nie określono jak) młodzi "posłowie".

- Sejm Dzieci i Młodzieży to projekt, który poprzez zabawę edukuje najmłodsze pokolenia Polaków w obszarze parlamentaryzmu i demokracji. Szczególnie w tym roku organizatorzy adresują zaproszenia na SDiM do uczniów szkół podstawowych. W myśl idei partycypacji, intencją Kancelarii Sejmu jest zwiększenie dostępności i wyrównanie szans wszystkich dzieci zainteresowanych uczestnictwem w projekcie. Z tego powodu placówki, z których będą pochodzić uczestnicy SDiM, zostaną wylosowane ze wszystkich szkół podstawowych w Polsce. Losowanie odbędzie się w połowie czerwca bieżącego roku - podaje Kancelaria Sejmu.

W dalszej części podano, że zaproszenie do tegorocznych obrad trafi do uczniów ósmych klas.

- Chcemy by SDiM był najlepszą możliwą lekcją partycypacji obywatelskiej. Dlatego w tym roku nowa formuła SDiM nie wyklucza tych, którzy ze względu na różne okoliczności mają mniejsze szanse na zwycięstwo w konkursie naukowym. Naszą intencją jest zapewnienie szansy udziału w SDiM wszystkim uczniom. Losowy dobór uczestników daje wszystkim równe szanse - jak wykorzystają ją ci wybrani zależy tylko od nich - podaje Kancelaria Sejmu.

Taka "wyjątkowa formuła" zirytowała młodych ludzi, czemu dali wyraz choćby na sejmowym Facebooku. Pod dwiema informacjami o "tegorocznych obradach" prawie pięćset emotikonów wyrażających gniew, rozśmieszeni i żal. Ani jednego lajka czy serduszka.

- To po prostu jest śmieszne. Wygląda, że ktoś w ostatniej chwili wymyślił tę wyjątkową formułę. W połowie czerwca ósmoklasiści już nie myślą o podstawówce. Za kilka dni dostaną świadectwa, zajęci są kompletowaniem dokumentów do szkół średnich - twierdzi Kacper.

- Rzeczywiście, dziwny jest ten sposób wyłaniania młodych posłów. Nie jest podane, w jaki sposób będą wybierani uczniowie z wylosowanej szkoły. A co, jeśli żaden z uczniów nie będzie chciał, albo nie będzie miał finansowanych możliwości, aby pojechać? 21 czerwca moi ósmoklasiści odbierają świadectwa, mam ich potem łapać na wakacjach i wysyłać do Sejmu? - dziwi się dyrektorka podstawówki z powiatu przemyskiego.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Młodzież zirytowana organizacją tegorocznego Sejmu Dzieci i Młodzieży. Uczestnicy mają być... wylosowani - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto