Dyżurny lubaczowskiej Policji odebrał telefon od kobiety, która zgubiła się wracając skrótem z Cieszanowa do Nowego Lublińca. Kobieta poinformowała, że idąc ze swoim 8-letnim synkiem i znajomym mężczyzną postanowili skrócić drogę i przejść przez pobliskie pola i zarośla.
Wypadek w Maćkówce. Zginęła 81-letnia piesza [zdjęcie]
Kiedy zapadły ciemności stracili jednak orientację w terenie, pomylili drogi i zgubili się. Okazało się, że ani kobieta, ani też towarzyszący jej mężczyzna nie znają tego terenu. Z informacji przekazanych przez kobietę wynikało też, że wszyscy są przemoczeni, a bateria w telefonie niebawem się wyczerpie.
Pijana matka spowodowała wypadek [zdjęcia]
Oficer dyżurny natychmiast skierował w rejon poszukiwań wszystkie wolne patrole policyjne i do działań włączył straż pożarną. Polecił również wszystkim funkcjonariuszom aby przemieszczali się z włączonymi sygnałami błyskowymi. To właśnie tych świateł wypatrywali zaginieni. Dyżurny będąc w kontakcie telefonicznym z kobietą udzielał jej wskazówek, które doprowadziły zaginionych do policjantów.
Wypadek w Rzeszowie. Zderzyły się cztery auta [zdjęcia]
Funkcjonariusze otoczyli opieką odnalezionych. Cała trójka była przemoknięta i wystraszona. Na szczęście odnalezieni nie wymagali opieki medycznej i zostali odwiezieni do miejsca zamieszkania.
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?