Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiątki po bohaterach II wojny światowej w przemyskim muzeum

Norbert Ziętal
- Po tekstach w Nowinach o przekazaniu przez Jana Sokołowskiego swoich pamiątek z II wojny światowej, zgłosiła się do nas przemyślanka, która przez wiele lat przechowywała pamiątki po Tadeuszu Chomie - mówi dr Grzegorz Szopa, kier. oddz. Muzeum Historii Miasta Przemyśla i kier. działu historii MNZP.
- Po tekstach w Nowinach o przekazaniu przez Jana Sokołowskiego swoich pamiątek z II wojny światowej, zgłosiła się do nas przemyślanka, która przez wiele lat przechowywała pamiątki po Tadeuszu Chomie - mówi dr Grzegorz Szopa, kier. oddz. Muzeum Historii Miasta Przemyśla i kier. działu historii MNZP. Norbert Ziętal
Do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej zaczęły napływać pamiątki po bohaterach II wojny światowej. To m.in. efekt publikacji Nowin.

Noc Muzeów w Przemyślu 2015 [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przemyślanka, która przekazała pamiątki, to Emilia Garwona. Tadeusz Choma był jej bratem. Urodził się w 1915 r. w Komarowicach w pow. dobromilskim, niedaleko Przemyśla. Podczas II wojny światowej był żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w stopniu plutonowego, służył w kompanii saperów. Brał udział w kampanii afrykańskiej, był m.in. jednym ze szczurów Tobruku (tak nazwano polskich żołnierzy bohatersko walczących w obronie tego miasta). Później Choma walczył w kampanii włoskiej. Szlak bojowy zakończył w stopniu sierżanta.

Za walki nad rzeką Senio we Włoszech, w ramach 3 Karpackiego Batalionu Saperów, otrzymał Krzyż Virtuti Militari, najwyższe odznaczenie wojskowe.

Wcześniej uhonorowano go Krzyżem Walecznych, Krzyżem Zasługi z Mieczami. Ponadto zagranicznymi odznaczeniami: War Medal, Africa Star, Italy Star oraz Defence Medal.

Wszystkie odznaczenia mamy na specjalnej tablicy, którą wykonał pan Tadeusz. Dołączone są do nich dokumenty - mówi Szopa.

Jest książeczka zdrowia i żołdów. Po wojnie pan Tadeusz nie mógł wrócić do Polski. Obawiał się represji ze strony nowej władzy. Jego rodzinna miejscowość - Komarowice - została wcielona do Związku Sowieckiego.

Najpierw był w Polskim Korpusie Przysposobienia. W 1947 r. z pierwszą grupa szczurów Tobruku wyemigrował na Tasmanię, wyspę należącą do Australii. Pracował tam jako stolarz- -cieśla w prywatnej firmie. 13 i 14 stycznia wziął udział w koleżeńskim zjeździe kawalerów Virtuti Militari na Tasmanii. Wówczas na tej wyspie żyło dziesięciu polskich żołnierzy odznaczonym Virtuti Militari, a w Australii - trzydziestu. Zmarł 5 września 1998 r., został pochowany w australijskim Hobarcie.

Ożenił się, miał dwie córki, obecnie mieszkają one w Australii. Po wojnie pierwszy raz w Polsce był dopiero w latach 80. ub. wieku. Kupił wtedy dużego fiata i zwiedził cały kraj - opowiada nam Marian Garwona, jego krewny.

_________________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: Przekazał do muzeum w Przemyślu swoje drugowojenne pamiątki

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto