Członkowie Grupy Zakupowej Podkarpackiego Klubu Biznesu (PKB) liczącej 87 firm dużych, średnich i małych prowadzących swoje przedsiębiorstwa w naszym regionie nie przewidywali, że nagle spadną na nich tak duże problemy.
Aby zrozumieć skalę zagrożenia, cofnijmy się o rok do 27 maja 2021 r., kiedy to 87 przedsiębiorców, członków zawiązanej Grupy Zakupowej PKB przyjęło i zawarło porozumienie ze spółką Polkomtel na dostawy gazu. Na mocy umowy spółka Polkomtel zagwarantowała, że w okresie od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. poziom cen paliwa gazowego nie ulegnie zmianie dla 87 Członków Grupy zakupowej PKB. Pamiętajmy, że wtedy nikt nie przewidywał rosyjskiej agresji na Ukrainę i związanych z nią podwyżek cen paliw, w tym gazu ziemnego.
Rzeczywiście, począwszy od 1 stycznia 2022 r. umowy na dostawy gazu dla naszych 87 podkarpackich przedsiębiorców były realizowane na uzgodnionych wyżej warunkach. W maju 2022 r. Polkomtel skierowała do nich pisma z wnioskiem o pilne podjęcie negocjacji warunków umów. Spółka Polkomtel argumentowała swoje stanowisko wzrostem cen gazu na rynku oraz faktem, że od 27 kwietnia br. wstrzymane zostały dostawy gazu z Rosji do Polski.
Jednocześnie dostawca gazu poinformował podkarpackich odbiorców, że brak porozumienia w zakresie zmiany cen gazu może skutkować skorzystaniem przez Polkomtel z mechanizmów umożliwiających jednostronne dostosowanie cen paliwa gazowego do warunków rynkowych.
Przedsiębiorcy 26 maja br. podjęli negocjacje, ale nie doszło do wiążących decyzji co do dalszego kształtu umów łączących Polkomtel i członków PKB na dostawę gazu. Jednak 15 czerwca br. spółka Polkomtel skierowała do członków PKB pisemną propozycję zawarcia aneksu do „Umowy kompleksowej”, na mocy którego już od 1 lipca 2022 r. dostawy gazu rozliczano by po cenach rynkowych z uwzględnieniem mechanizmów giełdowych, co oznacza niemal 7-krotny wzrost cen gazu w stosunku do cen dotychczasowych.
Przedsiębiorcy są przerażani takim podejściem dostawcy gazu, ale nie godzą się na takie warunki, bo cena gazu została zagwarantowana na cały 2022 rok. Jej złamanie dla wielu firm oznacza koniec lub znaczące ograniczenie działalności i zwolnienia pracowników.
Do 1 lipca zostało kilka dni. Chcą jeszcze negocjować warunki, ale są już gotowi złożyć skargi do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, jak też prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
