- Nie mamy wątpliwości, że była to celowa robota i ma to związek z emocjami i zamieszaniem związanym z krzyżem stojącym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie - mówi dla "Rzeczpospolitej" Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.
- Nie wiem, czy to był przypadkowy wandalizm, czy też wandalizm zainspirowany medialnym szumem wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim - zastanawia się wiceprezydent Przemyśla Dariusz Iwaneczko. - Może to tylko taka szczeniacka robota, bo w kraju teraz nastała moda na walkę i usuwanie krzyży. Kiedyś było to nie do pomyślenia, bo z krzyżami walczyli tylko milicjanci i esbecy.
Krzyż znajduje się obecnie w magazynie hali sportowej. Władze miasta zamierzają go ponownie postawić na wzgórzu i zainstalować tam monitoring.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?