- Ludzie się skarżą, bo terminal, który miał być błogosławieństwem dla podróżnych i dla funkcjonariuszy służb granicznych okazał się bublem - czytamy w gazecie rzekomą wypowiedź strażników granicznych i celników z przejścia.
- Wyrażone pogląd, że „przejście graniczne w Medyce okazało się jednym wielkim bublem” jest z gruntu fałszywy, a podpieranie się dla udowodnienie tej opinii anonimowymi wypowiedziami bywalców tego przejścia oraz celników i funkcjonariuszy straży granicznej jest co najmniej chybione - mówi rzecznik wojewody podkarpackiego, Wiesław Bek.
- Nowy terminal odpraw pieszych w Medyce powstał właśnie wskutek sugestii służb granicznych, aby ucywilizować system odpraw na tym jedynym na zewnętrznych granicach UE przejściu pieszym. Dotychczas bowiem przejście piesze w Medyce obrosło zjawiskami patologicznymi: praca służb granicznych była obarczona sporym ryzykiem, dochodziło do licznych incydentów związanych z naruszaniem prawa a same odprawy odbywały się w warunkach urągających podstawowym standardom. Na wszystkich etapach prac projektowych i budowlanych odbywały się konsultacje z zainteresowanymi służbami a projektanci i inwestor starali się uwzględnić wszystkie uwagi przyszłych użytkowników przejścia - mówi rzecznik.
- Po miesiącu praktycznego funkcjonowania przejścia odbyło się spotkanie przedstawicieli wojewody z reprezentantami służby celnej i straży granicznej, którzy zgłosili szereg wniosków zmierzających do usprawnienia odpraw granicznych, np. zainstalowanie w sanitariatach dla niepełnosprawnych ręcznych przycisków do spłukiwania zamiast fotokomórek, montaż tabliczek informacyjnych, wyposażenie obiektu w kleszcze do przecinania kłódek, budowa zadaszenia dla podróżnych przed budynkiem odpraw, usprawnienie działania bramek przy kabinach kontrolerskich itp. Te postulaty użytkowników terminalu są obecnie analizowane przez służby wojewody i część z nich będzie realizowana w ramach kosztów własnych wykonawcy, część jako zakup dodatkowego wyposażenia. Szacunkowy koszt planowanych usprawnień może sięgnąć 200 tys. złotych - tłumaczy Wiesław Bek.
Według rzecznika wojewody nie ma podstaw do określenia całej inwestycji mianem „bubla”, gdyż planowane ulepszenia nie obejmują żadnych zmian w konstrukcji terminala.
Artykuł, do którego treści się odwołujemy: "Terminal kosztował 13 milionów złotych. Po dwóch miesiącach nadaje się do remontu" znajdziecie na stronie internetowej www.pressmedia.com.pl.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?