Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Przemyślu ruszył proces w sprawie brutalnego zabójstwa w Słonnem. Na ławie oskarżonych dwoje 18-latków [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu stanęli 18-letni Dżesika N. i Sebastian K. Są oskarżeni o dokonanie w ubiegłym roku zabójstwa ze szczególnych okrucieństwem.
Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu stanęli 18-letni Dżesika N. i Sebastian K. Są oskarżeni o dokonanie w ubiegłym roku zabójstwa ze szczególnych okrucieństwem. Norbert Ziętal
Brutalne zabójstwo w Słonnem koło Przemyśla w 2019 r. wstrząsnęło opinią publiczną. Dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Przemyślu ruszył proces w tej sprawie.

Ta zbrodnia przeraża okrucieństwem - zmarły otrzymał nie mniej niż 36 uderzeń siekierą - ale również młodym wiekiem oskarżonych o nią ludzi. W chwili popełnienia zarzucanego im czynu Dżesika N. i Sebastian K., mieli zaledwie po 17 lat.

Byli parą, kilka dni wcześniej razem uciekli z młodzieżowego ośrodka wychowawczego w województwie mazowieckim. Oboje byli w poprawczaku od 2016 r. Sebastian K. był już karany za włamania i pobicie. Wykształcenie podstawowe, nigdzie nie pracował. Dżesika N. zaliczyła ucieczki ze szkoły i narkotyki.

Ze spuszczonymi głowami wysłuchiwali aktu oskarżenia

Czwartek, gmach Sądu Okręgowego w Przemyślu. Pięciu policjantów prowadzi na salę rozpraw, skutych kajdankami, Sebastiana K. i Dżesikę N. Dowiezieni zostali z aresztów tymczasowych. On ogolony na łyso, spodnie dresowe, koszulka z wizerunkiem Muhammada Ali, amerykańskiego boksera. Ona czarna bluzka, spodnie z dziurami na kolanach, paznokcie pomalowane na czerwono, na szyi łańcuszek z krzyżykiem, pierścionek, rzemykowa bransoletka na ręce, zadbane włosy. Przed wejściem na salę sądową siedzi ubrana na czarno matka zamordowanego. W procesie będzie występować jako oskarżycielka posiłkowa.

Oskarżeni ze spuszczonymi głowami wysłuchiwali odczytywanego przez prokuratora aktu oskarżenia. Sebastian K. bardzo spokojny, Dżesika N. wyraźnie zdenerwowana, chwilami się trzęsie.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu oskarżyła ich o zabójstwo 38-letniego Wojciech P., dokonane ze szczególnym okrucieństwem.

Najpierw wspólnie pili alkohol, potem zabili

Do zbrodni doszło pod 28 kwietnia 2019 r. w Słonnem w gminie Dubiecko. Sebastian K. oraz Dżesika N. przyjechali tutaj po ucieczce z poprawczaka. Razem z Wojciechem P. Brali udział w imprezie alkoholowej w domu należącym do ojczyma dziewczyny.

Co się stało, że spotkanie towarzyskie przerodziło się w dramat?

Wojciech P. miał zaczepiać Dżesikę N. i niewłaściwie się zachowywać w stosunku do niej. Według ustaleń śledczych to zdenerwowało 17-latkę oraz jej chłopaka, czyli Sebastiana K. Doszło do sprzeczki, szamotaniny. 17-latka przyniosła siekierkę, ciosy miał zadawać 17-latek. Pokrzywdzony otrzymał nie mniej niż 36 ciosów siekierą. W głowę, szyję, klatkę piersiową, plecy. Zmarł.

Z ustaleń śledczych wynika, że zwłoki nastolatkowie załadowali na taczkę i pod osłoną nocy wywieźli do przydrożnego rowu, przy asfaltowej drodze. Potem wyczyścili taczki i mieszkanie, w którym doszło do zabójstwa. Dziewczyna umyła siekierę. Położyli się spać. Ciało mężczyzny, ubrane tylko w majtki, następnego dnia znalazł dozorca jedne z budów w okolicy, który wracał z pracy. Obok zwłok leżały buty i ubrania zamordowanego.

Nad ranem, gdy pod dom przyjechali policjanci, 17-latkowie ukryli się na strychu. Szybko zostali zatrzymani.

Dwojgu 18-latko grozi kara nawet 25 lat pozbawienia wolności

Podczas dzisiejszej rozprawy oboje odmówili składania zeznań przed sądem, odpowiadali tylko na pytania swoich obrońców. Przyznali się do zarzucanych im czynów, podtrzymali swoje wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym. Oboje zwracali się o możliwość dobrowolnego poddania się karze. Ze względu na rodzaj zarzutów i wysokość potencjalnej kary jest to niemożliwe. Sebastian K. stwierdził, że bardzo żałuje tego, co zrobił. Przeprosił matkę ofiary. Podobne przeprosiny wypowiedziała także Dżesika N.

W trakcie śledztwa badający ich biegli psychiatrzy uznali, że nastolatkowie w chwili popełniania zbrodni nie mieli ani ograniczonej, ani zniesionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i mogli pokierować swoim postępowaniem, czyli że byli poczytalni i mogą odpowiadać przed sądem.

Obojgu grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności. Dlaczego nie dożywocie? Bo w chwili popełnienia czynu nie byli pełnoletni.

Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu stanęli 18-letni Dżesika N. i Sebastian K. Są oskarżeni o dokonanie w ubiegłym roku zabójstwa ze szczególnych okrucieństwem.

W Przemyślu ruszył proces w sprawie brutalnego zabójstwa w S...

ZOBACZ TEŻ. Ekipa programu TVP "Było, nie minęło" zachwycona Twierdzą Przemyśl:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto