Kołakowski uległ wypadki 24 maja. Jego samochód spłonął, a on i pasażer zostali poparzeni.
270 tys. złotych dla szpitala w Żurawicy
W czwartek miał operację rąk, które były jedną z najbardziej poparzonych części jego ciała. Po tej operacji wdała się sepsa. Osłabiony organizm nie był w stanie się bronić, przestawały działać kolejne organy wewnętrzne.
Sprawca wypadku w Jarosławiu usłyszał zarzuty
Dyrektor był w stanie śpiączki farmakologicznej, z której lekarze, co jakiś czas próbowali go wybudzić. Przy życiu utrzymywał go respirator.
Janusz Kołakowski miał 57 lat. Pogrzeb we wtorek.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?