- Martwy ryś, znaleziony w pobliżu lasu ponad tydzień temu, okazał się około dwuletnią samicą. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną śmierci drapieżnika była choroba. Był skrajnie wyniszczony i wychudzony
- poinformowało Nadleśnictwo Krasiczyn.
Jak zaznaczono w komunikacie, trwają dalsze, szczegółowe badania.
Pod koniec lutego, martwy ryś został znaleziony pod topniejącym śniegiem w lesie Leśnictwa Grochowce, na terenie Przemyśla.
- Wychudzony osobnik musiał długo już leżeć pod pokrywą śniegu. Nie miał na sobie widocznych ran
- informowało wtedy Nadleśnictwo Krasiczyn.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?