Dyżurny komendy policji został powiadomiony o niewybuchu na terenie sortowni odpadów w Przemyślu. Pracownik zakładu, zauważył granat ręczny, który został ściągnięty przez magnez z linii sortowniczej i leżał razem z innymi odpadami metalowymi.
Policyjny pirotechnik przeprowadził rozpoznanie i ustalił, że znaleziony niewybuch, to granat F1 z zapalnikiem i zawleczką. Granat został zabrany przez Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji w Rzeszowie.
Przemyscy policjanci wyjaśniają okoliczności, w jaki sposób granat znalazł się na wysypisku. W tej sprawie wszczęto postępowanie.
Zaledwie trzy godziny później policyjny pirotechnik udał się do miejscowości Malhowice, gdzie według zgłoszenia, podczas prowadzenia prac pod wykop wodociągowy natrafiono na skład amunicji w postaci granatów. Znaleziono 50 granatów ręcznych, 70 granatów moździerzowych i 10 pocisków artyleryjskich. Niewybuchy najprawdopodobniej pochodzą z II wojny światowej.
Policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczali miejsce odnalezienia amunicji do czasu przyjazdu patrolu rozminowania. W czwartek saperzy z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie sprawdzili teren oraz zabrali pocisk do zneutralizowania.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?