Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jałmużnik papieski w drodze na Ukrainę zatrzymał się w Kalwarii Pacławskiej [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Jałmużnik papieski ks. kard. Konrad Krajewski w Kalwarii Pacławskiej
Jałmużnik papieski ks. kard. Konrad Krajewski w Kalwarii Pacławskiej o. Jan Maria Szewek
W drodze na Ukrainę, u franciszkanów w Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla zatrzymał się jałmużnik papieski, ks. kard. Konrad Krajewski. Przewodniczył porannej mszy św. odpustowej ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego.

- Za chwilę przekroczę granicę Polski, by jechać na Ukrainę i by dalej celebrować tajemnicę krzyża, tajemnicę cierpienia człowieka, i niestety, patrzenia na to, co jeden człowiek może uczynić drugiemu – mówił ks. kardynał Konrad Krajewski do zebranych w bazylice.

Abp Krajewski powiedział, że to już jego czwarta wizyta na Ukrainie w imieniu Ojca Świętego.

- Ojciec Święty bardzo chce, by pojechać do Odessy, Donbasu, Żytomierza, Charkowa, i być z tymi wszystkimi, którzy tam pozostali, szczególnie z rodzinami zakonnymi, z księżmi, z biskupami, którzy tam pozostali, nie wyjechali stamtąd. Pozostali tam, bo pozostali tam ludzie. I być po prostu z nimi, bez słowa, bez kazań, bez niepotrzebnego pouczania czy wyciszania – ujawnił.

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia zachęcił wiernych i pielgrzymów w Kalwarii Pacławskiej, aby wszyscy uczestnicy odpustu, którzy będą dziś spoglądali na Krzyż, doznali Jego miłosierdzia, tak po jednej, jak i po drugiej stronie.

Kustosz sanktuarium o. Krzysztof Hura ponowił zaproszenie dla papieskiego jałmużnika na sierpniowy Wielki Odpust Kalwaryjski.

- Lepiej przyjeżdżać do Was na odpusty niż przekraczać granicę i patrzeć na to, gdzie człowiek zapomina, że Bóg jest na pierwszym miejscu. Bo gdy postawimy człowieka na pierwszym miejscu, to mamy wojnę. Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to jest przebaczenie, miłość – odpowiedział ksiądz kardynał.

Wysłannik papieski na zakończenie mszy św. udzielił błogosławieństwa zebranym w świątyni, ich rodzinom, Ukrainie i tym wszystkim, którzy śpieszą z pomocą ludziom w potrzebie.

Zobacz też: Polska odzyskała tzw. archiwum Eissa, dokumentujące ratowanie Żydów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jałmużnik papieski w drodze na Ukrainę zatrzymał się w Kalwarii Pacławskiej [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto