Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płaca minimalna zależna od regionu Polski? Pozwala na to prawo UE, musimy się dopasować

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Czy płaca minimalna będzie zależna od regionu? To niewykluczone
Czy płaca minimalna będzie zależna od regionu? To niewykluczone unsplash
Regionalizacja play minimalnej - czy to możliwe? Okazuje się, że to niewykluczone, a środowisko przedsiębiorców samo zastanawia się i proponuje takie rozwiązanie. W niektórych częściach Polski koszty życia są niższe, a w innych - wyższe. Stąd pomysł, aby płacę minimalna w Polsce zróżnicować tak, jak jest zróżnicowana pomiędzy krajami UE. Okazuje się, że pozwala na to prawo unijne, do którego będziemy musieli się dopasować.

Spis treści

Płaca minimalna w 2024 r. Taki jest projekt rządowego rozporządzenia

Minimalna krajowa to obecnie 3600 zł brutto. Od 1 stycznia miałaby zostać podniesiona do 4242 zł brutto. Kolejna podwyżka czekałaby nas 1 lipca 2024 r. Wtedy płaca minimalna ma wzrosnąć do 4300 zł brutto. To na razie jedynie projekt rozporządzenia. Czy wejdzie w życie - tego jeszcze nie wiadomo.

Unijna dyrektywa o płacy minimalnej. Polska musi dostosować do niej swoje prawo

Unijna dyrektywa o minimalnym wynagrodzeniu nakłada na kraje członkowskie UE nowe obowiązki. Te muszą do 15 listopada 2024 r. dostosować się do nowego unijnego prawa, które reguluje zasady ustalania płacy minimalnej. Chodzi o to, aby wynagrodzenie było „adekwatne” do poziomu kosztów życia na danym obszarze lub w danym kraju.

Dyrektywa nie wprowadza jednej pensji minimalnej dla całej Unii. Nie podaje również wzoru matematycznego, jak ta miałaby być wyliczana.

Za to możemy się z niej dowiedzieć, że państwa członkowskie powinny mieć jasne kryteria ustalania płacy minimalnej. Powinny również brać pod uwagę

  • siłę nabywczą najniższej krajowej i koszty utrzymania,
  • poziom, rozkład i tempo wzrostu poziomu wynagrodzeń na swoim terytorium,
  • zmiany produktywności pracy,
  • próg ubóstwa,
  • medianę wynagrodzeń brutto,
  • przeciętne wynagrodzenia brutto.

Płaca minimalna miałaby być inna w różnych częściach Polski. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ma taką propozycję

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców kilka dni temu zajął specjalne stanowisko w sprawie sposobów ustalania wynagrodzenia minimalnego w Polsce. Konieczność wdrożenia unijnej dyrektywy miałaby być okazją do tego, aby „najniższa krajowa” mogła być różna w zależności od tego, o którą część kraju chodzi. Podobne pomysły kilka lat temu przedstawiała m.in. Fundacja Republikańska.

Całkowicie inne realia gospodarcze są w Warszawie, a zupełnie inne w niewielkim mieście powiatowym. Dlatego należałoby rozważyć rozróżnienie wysokości minimalnego wynagrodzenia w zależności od regionu - napisał Związek Przedsiębiorców i Pracodawców w specjalnym stanowisku.

W najbardziej zamożnych regionach państwa podwyżka minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku do 4300 zł dotyczyć będzie także najmniejszych przedsiębiorców działających na granicy zysku.

Doprowadzi to do „spłaszczenia” krzywej wynagrodzeń i może stanowić czynnik zmniejszający motywację do podnoszenia kompetencji wśród pracowników, jednak mimo wszystko skutki gospodarcze w tym zakresie będą znacznie mniejsze niż dla firm działających w małych miastach województwa podlaskiego, czy kujawsko-pomorskiego. Dla tych podmiotów tak skokowy wzrost kosztów działalności może być ciężarem nie do udźwignięcia - napisali związkowcy.

Autorzy stanowiska podkreślają, że zupełnie inna jest sytuacja samych pracowników zarabiających najniższe wynagrodzenie w małej miejscowości, a inna w jednym z największych miast Polski, gdzie koszty życia są znacząco wyższe.

Dane GUS za czerwiec 2023 r. nie pozostawiają złudzeń. Urząd ten regularnie publikuje zestawienie z zarobkami obejmujące 18 miast. W Katowicach przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto wyniosło 9 161,55 zł, a w Kielcach - 6 004,16 zł.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wskazuje, że regionalizacja wynagrodzeń minimalnych pozwoli obniżyć ryzyko negatywnych zjawisk w polskiej gospodarce, takich jak zbyt wysoki wzrost kosztów działalności przedsiębiorstw w mniej zamożnych regionach kraju, czy rozszerzanie się szarej strefy. Pośrednio wpłynąć może także na lepszy rozwój gospodarczy słabszych ekonomicznie regionów kraju oraz zmniejszenie procesu migracji wewnętrznej spowodowanej brakiem perspektyw zatrudnienia w mniejszych miejscowościach - napisali związkowcy w stanowisku.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zauważa także, że narasta problem wynagrodzeń pracowników w sektorze publicznym, który stał się mało atrakcyjną ścieżką kariery zawodowej.

Skutkuje to stale zmniejszającą się jakością usług publicznych, co dotyka zarówno przedsiębiorców, jak i wszystkich innych obywateli. Dlatego też koniecznym wydaje się wprowadzenie zmian w tak zwanych „mnożnikach kwoty bazowej” co umożliwi zwiększenie wynagrodzeń pracowników niższego i średniego szczebla bez konieczności znaczącego podnoszenia wysokości samej kwoty bazowej - napisało ZPiP.

Nie wiadomo, czy realizacja takiego pomysłu nie spowoduje, że pracownicy chętniej będą jeździć do pracy w sąsiednim powiecie lub województwie. Niewykluczone, że nie będą musieli w ogóle jeździć - jeśli będzie np. możliwość pracy zdalnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Płaca minimalna zależna od regionu Polski? Pozwala na to prawo UE, musimy się dopasować - Strefa Biznesu

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto