Dyżurny przemyskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży portfela. W środku była gotówka w kwocie 330 zł i dowód osobisty. Zgłaszający poinformował, że pokrzywdzoną jest osoba niepełnosprawna i nie może samodzielnie zgłosić kradzieży.
- Na miejsce zdarzenia został skierowany patrol dzielnicowych, którzy podczas rozmowy z 61-letnią kobietą ustalili, że rano przyszedł do niej znany jej mężczyzna i zaproponował pomoc. Mężczyzna wyniósł śmieci, pokręcił się po pokoju i wyszedł. Kobieta podejrzewała, że kradzieży mógł dokonać właśnie on, ponieważ poza nim, nikogo u niej nie było - mówi asp. szt. Małgorzata Czechowska z KMP w Przemyślu.
Policjanci ustalili, kim był mężczyzna i już godzinę później go zatrzymali. 43-latek był pijany, badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Po nocy spędzonej w areszcie usłyszał zarzut kradzieży pieniędzy oraz kradzieży dokumentu tożsamości.
Policjanci odzyskali część pieniędzy należących do pokrzywdzonej oraz portfel i dowód osobisty. Sprawca przyznał się, że część pieniędzy wydał w lombardzie - kupił tam dwa telefony komórkowe, poza tym za skradzione pieniądze kupił jeszcze jedzenie i alkohol.
O dalszym losie 43-latka zdecyduje teraz sąd.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?