Rzeszowscy strażacy kończą służbę w Dynowie. Mieszkańcy obawiają się, że posterunek PSP zostanie przeniesiony

Jak pisze do nas Czytelniczka z Dynowa, mieszkańcy dowiedzieli się, że Stały Posterunek Państwowej Straży Pożarnej w Dynowie zostanie zlikwidowany i przeniesiony do oddalonego o kilkanaście kilometrów Dubiecka.

- Najpierw od 1 listopada tego roku ma zostać wymieniona załoga „rzeszowska” na „przemyską”, po to aby w późniejszym terminie przenieść cały posterunek do Dubiecka.

Kobieta zwraca uwagę, że podstawą utworzenia posterunku była duża odległość od miast powiatowych oraz położenie Dynowa na skrzyżowaniu głównych szlaków komunikacyjnych w tym regionie.

- Przeniesienie posterunku PSP do Dubiecka oddali go o 14 km od skrzyżowania dróg, co wydłuży czas dojazdu do poszczególnych gmin. Komu to ma służyć? Na pewno nie mieszkańcom tego regionu - dodaje.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ostatniego października umowa dzierżawy lokalu pod Stały Posterunek PSP w Dynowie zostanie wypowiedziana przez Komendę Miejską PSP w Rzeszowie.

Jak zaznacza mł. bryg. Grzegorz Wójcicki, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP, zmiany które nastąpią nie wpłyną na pracę posterunku straży w Dynowie.

- Zmieni się komenda, która będzie obsługiwać posterunek w Dynowie na Komendę Miejską w Przemyślu. Rzeszowscy strażacy kończą służbę w Dynowie, wracają do Rzeszowa, ze względu na to, że powstała nowa jednostka i muszą ją zasilić - mówi oficer prasowy, zapewniając że zakres obowiązków przemyskich strażaków stacjonujących w dynowskim posterunku nie zmieni się.

W Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie dowiedzieliśmy, że nie ma żadnych planów wobec przeniesienia Stałego Posterunku PSP z Dynowa do Dubiecka.

- Absolutnie nic się nie zmieni - zapewnia bryg. Marcin Betleja. rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego PSP.

ZOBACZ TEŻ: Strażacy z Przemyśla ćwiczyli na Sanie