- Po otrzymaniu zgłoszenia o szczątkach odnalezionych na polu bitwy pod Hnatkowicami powiadomili Instytut Pamięci Narodowej i policję. Ponadto Konsulat Generalny Węgier w Krakowie - informuje Mirosław Majowski, przew. Związku Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl.
W poniedziałek ludzkie szczątki zostały wykopane. O tym, że należą do węgierskiego żołnierza, świadczą przedmioty przy nich znalezione. Niestety, nie uda się ustalić jego tożsamości. Przy szczątkach nie znaleziono nieśmiertelnika, ani żadnych rzeczy, które mogły pomóc w identyfikacji.
- Prace prowadziliśmy w ciężkich warunkach, ale udało się je dziś zakończyć - mówi M. Majkowski.
Czynności wykonywane były w obecności policji i prokuratury.
Szkielet nie był kompletny, a tak naprawdę jest jedynie fragmentem całości. Ułożenie szczątków, odnaleziony przy nich odłamek pocisku wielkości dłoni wskazuje na ofiarę eksplozji pocisku artyleryjskiego.
- Podczas ekshumacji odnaleźliśmy przy szczątkach fragmenty oporządzenia żołnierza z załogi Twierdzy Przemyśl. Między innymi manierka, menażka, fragmenty skórzanego oporządzenia, łuski po nabojach. Na jego węgierską tożsamość wskazuje 19 węgierskich monet znalezionych przy nim oraz nieśmiertelnik z niestety jedynie fragmentarycznie zachowaną karteczką wewnątrz. Zachowane litery druku bez wątpienia stanowią litery alfabetu węgierskiego. Tożsamości poległego niestety nie uda się poznać - twierdzi M. Majkowski.
Po zakończonym postępowaniu prokuratorskim szczątki zostaną pochowane na jednym z cmentarzy wojennych Twierdzy Przemyśl, być może będzie to nekropolia w Hnatkowicach. To tutaj w styczniu 2019 roku odbył się uroczysty pogrzeb, w asyście wojskowej polskiej i węgierskiej, żołnierza węgierskiego, który poległ podczas walk o Twierdzę Przemyśl, a którego szczątki zostały znalezione na polach w Hnatkowicach w kwietniu 2018 roku.
- Składam serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które przyczyniły się do odnalezienia szczątków. Adrianowi Pempusiowi, Pawłowi Rabskiemu, Arkadiuszowi Jastrząbkowi, Dawidowi, Wójtowi Gminy Orły Bogusławowi Słabickiemu oraz strażakom z OSP Orły za oświetlenie wykopu - dodaje Majkowski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?