- Jest to makieta austriackiego ciężkiego moździerza 30,5 cm M 11 z okresu I wojny światowej. Dokładnie taki sam model, z tego miejsca 30 maja 1915 roku ostrzeliwał Fort VII Prałkowce Twierdzy Przemyśl, podczas odbijania twierdzy z rąk rosyjskich. To była jedna z najcięższych artylerii w okresie walk o Twierdzę Przemyśl. Ten moździerz poczynił ogromne spustoszenia na forcie VII, które są widoczne do dzisiaj - mówi Mirosław Majkowski, przewodniczący Związki Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl.
Cztery ciężkie moździerze 30,5 cm rozmieszczone w rejonie Olszan utorowały drogę żołnierzom austriackim przez zapory drutowe i siały śmierć i zniszczenie na forcie. Spadające pocisku wydawały przeraźliwy dźwięk, który był postrachem rosyjskich obrońców.

Pieczołowicie odwzorowana, w skali 1:1, makieta moździerza, stoi na parkingu w Olszanach, tuż przy drodze krajowej 28 z Przemyśla i Krasiczyna w Bieszczady. Zaledwie kilkanaście metrów od stanowiska, które oryginalne działo zajmowało 30 maja 1915 roku. Obok, w altance, urządzona została wystawa z archiwalnymi zdjęciami, głównie moździerza oraz informacjami w kilku językach na jego temat.
Zachowało się archiwalne zdjęcie, na którym widać moździerz w Olszanach
- Powstanie tej makiety to wspólna inicjatywa Urzędu Gminy w Krasiczynie oraz Związku Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl. Wspólnie tez finansowana. Zrobiono ją z włókna poliwęglanowego i blach w zakładzie rzemieślniczych w Bochni koło Krakowa. Mieliśmy rysunki, zdjęcia moździerzy, a ponadto dzięki mozolnej pracy dr. Wielgusa z Politechniki Krakowskiej ten model został wykonany - mówi Tadeusz Bobek, wójt gminy Krasiczyn.
Zachowało się archiwalne zdjęcie, na którym widać moździerz M 11 w Olszanach. Zostało wykonane tuż przed oddaniem strzału. w niewielkiej odległości od działa są żołnierze, dowódca ma uniesioną rękę, za chwilę oddania rozkaz oddania strzału. W narożniku fotografii jest napis "Szuss z Berta" (strzał z Berty).
Barta to najprawdopodobniej imię własne działa. Innym moździerzom te baterii nadano imiona Thlide i Greta.

- Ten moździerz powstał w zakładach Skody. Nazwano go moździerzem motorowym. Był to pierwszy w dziejach świata ciężki moździerz przemieszczany za pomocą ciągników o napędzie hybrydowym, benzynowo - elektrycznym, projektu Ferdynanda Porsche - mówi dr inż. Krzysztof Wielgus z Politechniki Krajowskiej, konsultant Związku Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl.
Ten moździerz używany w Twierdzy Przemyśl był śmiertelnym wrogiem wszelkich fortyfikacji
Jak dodaje dr Wielgus: W tym czasie była to broń ostateczna. Austro-Węgry, który nigdy nie wydawały zbyt dużych pieniędzy na zbrojenia, postanowiły wyprzedzić konkurentów, przede wszystkim Rosję, nie o dwa, ale pięć punktów do przodu. Z inicjatywy przemysłowców i wojskowych, przede wszystkim gen. Auffenbegra, skonstruowano broń, przeciwko której żadna z ówczesnych fortyfikacji nie mogła się ostać.

Jest to pierwsza taka makieta w Twierdzy Przemyśl. Jednak w planach jest wykonanie i ustawienie kolejnych. Będą to dwie austriackie armaty M61, mniejszego kalibru od moździerza w Olszanach. Jedna stanie przy baterii artyleryjskiej przy Baterii Orzechowce w gm. Żurawica, a druga na Forcie XI Duńkowiczki w gm. Orły.
- Moim kolejnym marzeniem jest uczynić z Fortu VII Prałkowce oraz jego okolic swojego rodzaju pomnika poświęconego pamięci poległych żołnierzy wielu narodowości w walkach o Twierdzę Przemyśl - mówi M. Majkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?