MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po fiasku negocjacji możliwe wznowienie protestu w Duńkowiczkach koło Przemyśla

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
W ub. środę blokada w Duńkowiczkach została przerwana. Czy zostanie wznowiona?
W ub. środę blokada w Duńkowiczkach została przerwana. Czy zostanie wznowiona? Norbert Ziętal
Niepowodzeniem zakończyły się kolejne negocjacje protestujących mieszkańców Duńkowiczek w gminie Orły i wicemarszałka podkarpackiego Piotra Pilcha. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie drogi z Duńkowiczek do Żurawicy.

- Spotkaliśmy się ponownie z panem wicemarszałkiem Piotrem Pilchem. Niestety, nie porozumieliśmy się, chociaż poszliśmy na ustępstwa. W tej sytuacji rozważamy dalsze formy protestu. Na razie nie wiemy jakie, być może będzie to blokada - mówi Nowinom Maciej Partyka, jeden z liderów grupy protestujących mieszkańców Duńkowiczek.

Blokada drogi prowadzona była od 3 czerwca przez rolników z Podkarpackiej Oszukanej Wsi oraz mieszkańców Duńkowiczek i innych miejscowości. Uczestnicy blokowali drogę krajową 77 w Duńkowiczkach w gminie Orły, niedaleko Przemyśla. Sprzeciwiają się budowie drogi wojewódzkiej 881 od DK 77 (ma się zaczynać rondem), przez obecnie nieczynną stację przeładunkową w Małkowicach, do terminala w Żurawicy. Nowa droga ma przebiegać przez rolniczo cenne grunty w Duńkowiczkach, Żurawicy, Wyszatycach oraz Bolestraszycach i to najbardziej niepokoi mieszkańców. A także to, że czują się pominięci przy dotychczasowych pracach przy drodze.

Blokada miała być prowadzona do końca czerwca, jednak niespodziewanie została przerwana w ubiegłą środę, 19 czerwca. W tym dniu ok. południa do protestujących przyjechał zastępca wójta gminy Orły Mariusz Król. Urzędnik przekonał protestujących do przerwania blokady. Powołał się na przepisy mówiące o "zagrożeniu życia ludzkiego lub powodowaniu szkód o znacznej wartości".

Podczas blokady protestujący przepuszczali tylko samochody służb ratowniczych, wojskowe oraz busy i autobusy. Pozostałe pojazdy były przez policję kierowane na objazdy bocznymi drogami. Te nie są przygotowanie na obsługę wzmożonego ruchu, w tym ciężarówek. Kierowcy zdani byli na nawigację, która prowadziła ich różnymi drogami, co dodatkowo komplikowało sytuacje. Dopiero później pojawiły się drogowskazy z informacją o objeździe, prowadzące po najlepszej w tej okolicy drodze.

Na wzmożony ruch narzekała część mieszkańców.

- Docierają do nas takie sygnały od niezadowolonych osób. Tłumaczymy im, że to tylko namiastka tego, co my mamy na co dzień. Po wybudowaniu nowej drogi ruch tutaj wzrośnie nawet o połowę - w trakcie akcji protestacyjnej tłumaczył nam M. Partyka.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po fiasku negocjacji możliwe wznowienie protestu w Duńkowiczkach koło Przemyśla - Nowiny

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto