W czwartkowym wypadku, w którym uczestniczyły trzy samochody, ranna została jedna osoba. Trafiła do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo.
To jedno z najtrudniejszych skrzyżowań w Przemyślu. Kierowcy mają tutaj sporo problemów, szczególnie wyjeżdżający Zadwórzańską w kierunku Żurawicy. Powodem jest ograniczenie widoczności. Bariera rozdzielająca pasy ruchu sprawia, że nie widać samochodów zjeżdżających z mostu.
Zarówno ul. Zadwórzańska jak i będąca w ciągu drogi obwodowej al. Wolności to nowe drogi, powstały w 2012 r., dlatego dziwne, że ich skrzyżowanie nie zostało zaprojektowane w sposób gwarantujące lepsze bezpieczeństwo dla kierujących. Szeroka droga wręcz zachęca do rozwijania większych prędkości, szczególnie na fragmencie od Żurawicy w kierunku mostu, który położony jest na lekkim spadku.
- Nierzadko jadąc dozwoloną siedemdziesiątką, widzę tiry wyprzedzające mnie po lewym pasie. Policja czasami kontroluje w tym miejscu prędkość, ale zdecydowanie za rzadko. Może fotoradar? To nie jest obwodnica, lecz droga obwodowa w środku miasta - proponuje dzwoniący do nas Czytelnik z Przemyśla.
- Przejeżdżając rowerem obok, zwróciłem się do policjanta, który wykonywał czynności służbowe na miejscu czwartkowego wypadku, aby policja złożyła stosowny wniosek o zmniejszenie dopuszczalnej prędkości w tym miejscu do 50 km/h. Obecnie jest za wysoka, czyli 70 km/h i to właśnie nadmierna prędkość jest główną przyczyną wielu wypadków w tym miejscu - twierdzi pan Krzysztof z Przemyśla, który wysłał do nas e-maila.
To niebezpieczne skrzyżowanie było już modernizowane. Zmieniono oznakowanie na jezdni. Kilka lat po wybudowaniu, władze miejskie zdecydowały o wykonaniu przed skrzyżowaniem, lewoskrętu z centrum miasta w ul. Zadwórzańską. Stało się to licznych interwencjach i wielu groźnych wypadkach, w tym śmiertelnych.
- Zdarza się, że kierowcy, którym się zawsze spieszy, wykorzystują lewoskręt do jazdy prosto. Nie zważają na to, że jadą po części drogi wyłączonej z ruchu. To jeszcze bardziej niebezpieczne, bo kierownicy nie spodziewają się auta jadącego na wprost, do tego ze sporą prędkością - zwraca uwagę kolejny Czytelnik.
Ktoś inny proponuje założenie sygnalizacji świetlnej.
- Nie potrafię zrozumieć, dlaczego na obwodowej światła są na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Konopnickiej. Z Konopnickiej bardzo rzadko coś wyjeżdża, a widoczność jest bardzo dobra. Nie ma natomiast świateł przy Zadwórzańskiej, gdzie ruch jest spory - dziwi się mieszkaniec Przemyśla.
Co na to miasto?
- Nie słyszałem, aby były planowane jakieś zmiany na tym skrzyżowaniu. Być może sprawa pojawia się na którymś z posiedzeń komisji bezpieczeństwa - mówi Maciej Wolański, kierownik Biura Prezydenta Przemyśla.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?